niedziela, 15 września 2013

Wakacje 2013

Tegoroczne wakacje rozpoczęłyśmy w wielkim tempie, przyjechała do nas kuzynka z Chełma i chciałyśmy jej jak najwięcej pokazać przed weselem naszej starszej wnuczki oraz naszym wyjazdem do sanatorium. Nasze wypady zaczęliśmy od wyjazdu nad zalew, kąpiele w nim i spacery po linach w parku linowy. Po wspinaczce na  linach dziewczynki były bardzo zmęczone, ale po zejściu szybko ochłonęły i cieszyły się z tego co przeżyły. Następnie pojechałyśmy do Muzeum na Majdanek. Tam trafiłyśmy na kilka wycieczek z Izraela. Dziewczynki podziwiały ich ubiory, flagi i opaski na rękawach oraz ich język mowy. Choć dzień był bardzo upalny zwiedziłyśmy wszystko po kolei i bardzo duże wrażenie odniosłyśmy  z tej wycieczki, co mogłam to musiałam tłumaczyć z historii obozu. Zwiedzanie starego miasta zaczęłyśmy od Katedry, po kolei przez Bramę Trynitarską traktem do Zamku Lubelskiego. Wszędzie robiłyśmy zdjęcia, a ja opowiadałam legendy o kamieniu nieszczęścia, czarciej łapie i odpowiadałam na masę pytań, które mi dziewczynki zadawały. Na Zamku również było co do zwiedzania, na końcu zaliczyłyśmy Basztę. W skansenie  musiałam wymieniać nazwy wyposażenia chałup bo na przykład  nie wiedziały co to jest dzieża, maglownica czy pierzyna. Najwięcej radości sprawiały zwierzęta i ptactwo domowe. Budynki obejrzałyśmy wzdłuż i wszerz.
Nie obyło się bez wizyty w Plazie gdzie Natalka kupiła sobie upragnionego fulkapa, a Ewelina piękną torbę. Okres ten uważam za mile spędzony.Sandomierzu dziewczynki trafiły na kręcenie serialu ,,Ojciec Mateusz” i to była wielka frajda bo zrobiły sobie zdjęcia z aktorami i pozbierały od nich autografy. Opowiadania było przez kilka dni co nie miara a przy tym masę radości.
                  


















                                                          Superbabcia Stasia Węgorek







1 komentarz:

  1. Brawo, brawo Natalko - kiedy będzie można zobaczyć Cię na ekranie w tym serialu?

    OdpowiedzUsuń