piątek, 16 grudnia 2011

Prezenty dla wnuków



Zbliża się okres Świąteczny i wszyscy szukamy prezentów. Czy nie uważasz że prezenty to substytut braku czasu dla dzieci i w okresie Świąt dzieci obsypywane ogromną liczbą prezentów, mam wątpliwość czy to jest dobre dla dziecka, za obserwowałam że moje wnuki na koniec wigilii tracą radość z otrzymanej fury prezentów albo kłócą się kto dostał ładniejszy prezent


15 komentarzy:

  1. ja mam sposób na prezenty. losujemy w rodzinie kto komu, po jednym losie. Każdy wtedy dostanie jeden prezent. Na dziecinne prezenty składamy się wg uznania i rodzice kupują po jednym prezencie dla dziecka. W ten sposób każdy na Gwiazdkę dostaje jeden prezent, łącznie z dziećmi.

    Babcia Teresa

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jest tradycja,że wszyscy kupują prezenty i dzieci znajdują je pod trzema choinkami. Trochę za dużo, ale też jest dużo radości. Ja obawiam się konkurencji między dziećmi bo wzajemnie porównują i zazdroszczą. Ciekawa jestem jakie zaplanowałyście prezenty?

    Babcia Zosia

    OdpowiedzUsuń
  3. ZA dużo prezentów dla dzieci to nie jest wychowawcze, więc lepiej zastanowić się co ucieszy dziecko i podarować jeden prezent. Ważne więc co to będzie. Napiszcie co przygotowałyście swoim wnuczkom

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje dzieci lubią Bajki Grajki. Można je zakupić przez internet wpisując tą nazwę. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje wnuki robią też prezenty dla rodziców i wnuków. Dzisiaj Zosia zrobiła steropianową bombkę ozdabiając ją kwiatkami i cekinami, wkuwając małe szpilki. Bardzo była dumna ze swojej pracy. Mamy w projekcie także ozdabianie steropianowych choinek. A Wy co przygotowujecie z dziećmi?

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam pytanie do Zosi, gdzie można kupić krótkie szpilki? To fajny sposób na prezenty robione przez dzieci. Jeszcze jest czas aby przygotować niespodzianki dla rodziców.

    OdpowiedzUsuń
  7. Krótkie szpilki można kupić w sklepie z pasmanterią, są tam także różne taśmy i cekiny, a także steropianowe bombki i choinki

    OdpowiedzUsuń
  8. babcia Baryłowa18 grudnia 2011 12:33

    Zawsze jest problem; jak komu dogodzić. Ja w tym
    roku mam zamiar kupić płytkę z filmem edukacyjnym,
    Następnie upoważnić najstarszego wnuka do jej wyświetlenia. Będzie to prezent dla wszystkich dzieci. Rodzinka w spokoju spędzi wieczór wigilijny.Myślę,że wszyscy będą zadowoleni.Na pożegnanie wszyscy razem zaśpiewają babci kolędę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pomysł z filmem edukacyjnym nie wypalił. Nie mogłam nabyć odpowiedniego filmu. Moje wnuki
    w tym roku otrzymają; Kacper flecik a Zuzanna
    marakasy. Ponadto Kacper i Mikołaj ślizgi do
    śniegu a Zuzanka suknię balową na bal karnawałowy
    w szkole Super Babć w Lublinie. My dorośli od
    paru lat prezentów sobie nie robimy. Taka jest
    umowa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Prezanty już za nami .Na spotkanie rodzinne w Święta mój mąż przygotował filmy z uroczystości rodzinnych i zdjęcia nagrane na taśmie. Napiszcie Wy co będziecie robić? Teresa

    OdpowiedzUsuń
  11. babcia Baryłowa25 grudnia 2011 20:14

    W moim domu dobór prezentów okazał się nie najtrafniejszy. W ub.roku Zuzanna ucieszyła się z sukni balowej, w tym roku nie.Również instrumenty
    muzyczne;marakasy dla Zuzi i flecik dla Kacpra nie wzbudziły zainteresowania. Okazało się, że
    dzieci oczekiwały zabawek. Trudno. "Gwiazdka" jakoś to przeżyje.

    OdpowiedzUsuń
  12. U nas prezentów było dużo i dzieci nie mogły się doczekać kiedy dorośli zjedzą kilka dań. Raczej były zadowolone, choć do dziś nie wiem co ich najbardziej ucieszyło.M.in Kuba dostał szachy i zaraz rozegrał partię z Mamą, Zosia walizkę z kodem by mogła w niej chować swoje skarby, Marysia klatkę na pluszowego pieska z dużą ilością przyborów do pielęgnacji. To tylko najważniejsze bo były oczywiście ubranka,czapki, rajstopy oczekiwane raczej przez Mamę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Swięta spędzamy rodzinnie w licznym gronie.Dla dorosłych losujemy wzajemnie kto komu kupuje prezent.Dla dzieci kupują rodzice,a dziadkowie się dokładają.Jednak w praktyce jeszcze dokupujemy jakieś ciekawe ksiązki i słodycze,które czekają na wnuki pod naszą choinką.Wszyscy byli zadowoleni.Babcia Wandzia

    OdpowiedzUsuń
  14. Babcia Węgorek28 grudnia 2011 18:26

    Prezenty dla moich wnuków w tym roku okazały się bardzo trafne .Cichaczem dowiedziałam się czego potrzebują i moja dorosła wnuczka dostała blender ,wnuk struny do gitary ,a najmłodsza 10-latka książeczkę z płytką edukacyjną .Dopytywała się po świętach czy wiedziałam ,że w tej książeczce jest płytka .Bardzo mnie to ucieszyło .Babcia Stasia W .

    OdpowiedzUsuń
  15. Babci Węgorek2 stycznia 2012 14:30

    Tak się składa że lubię trzymac długo jakieś przedmioty .W tym roku wyciągnęłam bańki które mają ponad cztedzięsci lat i zawiesiłam je na choince .Jak wielką uciechę miała moja rodzina gdy zobaczyła je na choince i podziwiała jak te bańki się prezentują .Są to pięknie malowane w rózne wzory i kolory oraz różne kształty banieczki ,mają zagłębienia w środku dające piękny urok i blask .Mnie takie miłe słowa dają bardzo dużo radości i wsparcia .

    OdpowiedzUsuń